To co ludzie wrzucają na internety, że niby śmieszne jest(jakieś tzw. pasty/historyjki) itd. w porównaniu z tym co wy wymyślacie to naprawdę słabe. Dzięki za słowo wsparcia i zrozumienie wszystkim od razu się można odkurwić
Jarku, nie chce podnosić moim ziomkom czynszu, myślę że po prostu będę nakurwiał gitarą/wieżą głośniej przynajmniej na początek, a oprócz tego jakoś z nią pogadamy żeby sobie wytłumaczyć wszystko
A kto mówi, żebyś ziomkom podniósł czynsz? Podnieś tylko jej i uzasadnij to tym, że jeśli ona nie sprząta, to Ty to zrobisz, ale odpłatnie, za, powiedzmy, symboliczne 300 zł miesięcznie
dokładnie, powiedz że wynajmiesz sprzątaczkę, która będzie po niej sprzątać