Autor Wątek: Sklepy/salony muzyczne - WTF?!  (Przeczytany 2611 razy)

Offline Leon

  • Mroczny Piskacz
  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 3 713
Odp: Sklepy/salony muzyczne - WTF?!
« 03 Lut, 2015, 09:39:57 »
@Mother Puncher  jesteś malkontentem, a w dodatku na ścieżce Twojego żywota postawiono typowych przedstawicieli rasy ludzkiej :D
@nikt widzisz, ja nie mam za wielu dobrych skojarzeń z katowickim RnRem akurat. Chłopaki są kompetentne, ale ciągle zarobieni (duży sklep w końcu) i raczej nie narzucają się klientowi z uwagą ;)
Ogólnie wszystko powiedział już Jarek, ale dodam od siebie, że ja dla odmiany mam paru znajomych prowadzących sklepy muzyczne, i na ich przykładzie widzę jak bardzo czasem bycie sympatycznym, kompetentnym i ogarniętym człowiekiem NIE POPŁACA. Bo kupa klientów wykorzysta to że jesteś miły i pomocny, a potem pójdzie w internety szukać 5 zł taniej. Mam bias, bo w dwóch przypadkach te sklepy są prowadzone przez ludzi których cenię i uważam za przyjaciół. Więc logiczne, że czasem wolę nawet dopłacić, ale kupić u nich. Nawet gdyby to byli obcy mi ludzie, to IMO to jedyna opcja żeby promować sensownych ludzi. To się jakoś głosowanie portfelem nazywa czy coś ;)
to że nie gram równo nie znaczy że gram polirytmię.