Autor Wątek: Sklepy/salony muzyczne - WTF?!  (Przeczytany 2637 razy)

Offline Johnny

  • Pr0
  • Wiadomości: 981
  • Miszcz onelinerów
    • Robur
Odp: Sklepy/salony muzyczne - WTF?!
« 02 Lut, 2015, 22:26:57 »
Kiedyś w warszawskim metrze był taki koleś co stroił gitarę wyłącznie ze słuchu. Napierdzielał palcami we wszystkie struny i kręcił po kolei kluczami. W pierwszej chwili zbierało mi się na śmiech ale zgasił mnie po 20 sekundach jak już ją nastroił. Lubiłem tam chodzić i paczeć jak stroi gitary.
Jeszcze we Warszaskim R'n"R koło metra politechnika są spoko goście. A tak to unikam sklepów fejs tu fejs
Jazz, Lounge, Downtempo