Poluzuj może śrubę pedała? U mienia działa jak przeniosę ciężar ciała na palce lub lekko za śródstopie a śruba jest dość luźna. Tylko na tyle, żeby pedał nie opadał pod własnym ciężarem.
Ew. może masz za długie gumki albo bolca za krótkiego?
Zobacz w zakładce controllers czy masz go włączonego pod kaczką.
Problem solved. Ale nie przyznam się, jakim jestem idiotą - i nie, nie chodziło o włączenie kontrolera :-)
Poza tym - wszystko fajnie, przy czterech kablach wpiąłem sobie kopię decimatora po drodze do return pętli poda i mam piękną ciszę z preampu wzmaka. Ale sama pętla PODa to chujnia - szumi i już. A tego się skutecznie nie zbramkuje, albo ja nie wiem jak... Podowe bramki są chujowe, a wpięcie fizycznej dalej w torze, np za podem, a przed return wzmaka chyba zczesze mi modulacje z PODa... muszę się zastanowić i to sobie narysować
Fajny jest ten prościutki patent z volume pedal i kaczką pod jednym kontrolerem - trza pamiętać by volume pedał był włączony, bez przypisanego kontrolera no i co jasne, na 100% opuszczony do gry. Pod toe switch włącza się kaczkę i odstawia ją po wdepnięciu na koniec zakresu - wówczas exp pedal znów jest volume pedałem