Autor Wątek: Co was ostatnio zszokowało?  (Przeczytany 1410242 razy)

Offline pivo

  • Pr0
  • Wiadomości: 736
    • VisionsOfTondal
Wiesz, jeśli chodzi o bycie kopanym w dupę, to żeby nie było, że miałem w życiu za dobrze: Kilka lat temu odbierałem osobiście z komisariatu w Bydgoszczy rzeczy ojca, który padł na zawał 3 dni wcześniej na sympozjum medycznym. Zostaliśmy z domem, moją wynajętą kawalerką, kredytami, nieletnim bratem, chorą babką i pensją matki 3500netto, która ledwo starczyła na opłacenie rachunku za gaz w zimie i na ratę kredytu. Straciłem połowę włosów a zdrowie ciągle nie wróciło jeszcze do normy. To sam wierzchołek góry lodowej. Ale co? Poddać się? Szczerze, miałem ochotę i to nie jeden raz, ale mam wrażenie, że teraz to już nie ma rzeczy, która mogłaby mnie zagiąć. Ale jak patrzę na zarzyganych, marudzących studenciaków to włącza mi się rage mode.

A co do totalnych pierdół... owszem, masz rację. Ale przez całe życie spotkałem może z JEDNĄ osobę, która nie nadawała się do niczego. Reszta po prostu narzekała.
« Ostatnia zmiana: 17 Sty, 2015, 23:43:39 wysłana przez pivovarit »