Założyłem, że skoro małe chińskie/indonezyjskie rączki naklejają topy na Ibanezy czy Jacksony za te 2~3k, to nie mogą być tak drogie. Wychodziłoby, że w Mayonesach czy innych Skervesenach za miliony piniąszków 1/10 ceny to naklejenie topu.
No chociażby w PRSach SE, pokroju SE Akerfeldta czy tego tutaj 25th Anniversary: http://guitarcenter.pl/catalog/gitara/gitary/gitary-elektryczne/prs-se-25th-anniversary-se-custom-24
Jest ładny top, jest, ale cała gitara kosztuje 2500. Rozumiem, iż u lutnika ceny wyglądają inaczej (bo to polski lutnik i hand-made, a nie taśmowa chińska produkcja), ale bez przesady z tymi różnicami .-.
.....
No niestety nie masz pojęcia, albo zwyczajnie rzniesz głupa, i wkrecasz nas w pojebaną dyskusję.
Zorientuj sie najpierw na rynku ile kosztuje top gr ok 6mm 4A lub 5A jak to wygląda na Twoich fotach, następnie przemyśl to co napisałeś. Nie chce mi sie tego tłumaczyć, bez przesady z tym tłumaczeniem 
Okej, przepraszam, nie chciałem Was zdenerwować

Wpadł mi do głowy taki pomysł, gdzieśtam w necie znalazłem parę tematów ludzi, którzy takie rzeczy robili, więc uznałem, iż warto zapytać się tutaj o to, czy ktoś coś takiego robił, jak to się robi, ile to kosztuje, itd. Nie mam pojęcia, taka prawda, dlatego wolałem poprosić Was o radę. Zrozumiałem, nie opłaca się, za dużo pieprzenia/zabawy (jak kto lubi). Dziękuję za pomoc, skutecznie mi ten pomysł wybiliście z głowy
