Mała rzecz, a wkurwia - śpię sobie i mnie budzi "halo, halo, halo, halo..." - ktoś dzwoni do sąsiada, a ten zamiast się rozłączyć i spróbować ponownie / dać telefon głośniej (podgłośnić? Te, nazi-grammarzy, jaka jest poprawna forma tego?
) czy cokolwiek, to drze ryja
No kurwa jakbym swojego Ojca widział - jak źle słyszysz rozmówcę (z takiego czy innego powodu) to dzwonisz jeszcze raz, a nie pińcet razy jak zacięta płyta "halo, halo, halo, halo, halo, halo..."