Wiadomość #341314

[BartekH]

Ja opiszę doświadczenia z Demonem 7 .

Wygląd: Na lakierze zostają ślady paluchów. Wersja, którą testowałem posiada paskudny żółty binding, do tego bardzo nierówny... Gryf, a dokładniej podstrunnica jest z palisandru, jednak posiadam 3 gitary z palisandrem na gryfie i nie wyglądają tak paskudnie jak w tym Demonie.

Wrażenia z gry: Wygodna gitara, na stojąco także się fajnie układa na bandziochu (w porównaniu z moim niepokornym Ibanezem), bardzo fajnie brzmi, myślę że po kilku dniach byłbym przestawiony na nią, jednak ma tak cholernie utrudniony dostęp do wysokich pozycji (powyżej 20 progu), że po prostu ledwo dostaję paluchami do ostatniego! Nie ma mowy o podciągnięciu 24 progu o cały ton, na 22 ledwo sobie dawałem radę. Jakbym nie miał kciuka, albo nie obejmował nim gryfu, to jakoś sobie idzie poradzić. Konkretny MINUS! Widziałem jeszcze gitarkę Loomisa, tam już tył przy łączeniu korpusu z gryfem nie wyglądał na taki, który przeszkadzałby w grze. W Demonie to tragedia :/.

Czas sprawdzić tego Flame'a . Jakby ktoś z okolic Krakowa sprzedawał, albo byłby tak miły i dał ograć to byłbym bardzo wdzięczny .