Autor Wątek: Co Was w życiu najbardziej wkurwia, czyli kącik małego frustrata  (Przeczytany 1679730 razy)

Offline MrJ

  • Pr0
  • Wiadomości: 576
  • marudny jeżor
A to zawsze tak jest. Tłumaczysz się przed jednym urzędasem że drugi coś zjebał bo oczywiście urzędas urzędasa ścigaç nie będzie, tylko właśnie ciebie. Jak to mówią "kurwa kurwie łba nie urwie".

Ja rok czy 2 lata wstecz posiedziałem trochę na bezrobotnym, i w tym czasie UP nadpłacił mi jakieś składki, już teraz nawet nie kojarzę czy względem NFZ czy ZUS czy chujwiczego. I potem ja to musiałem zwracać do skarbowego przy rozliczaniu PITa, chociaż w życiu tych pieniędzy przecież nie zobaczyłem bo i tak system je zeżarł.
« Ostatnia zmiana: 20 Paź, 2014, 07:06:10 wysłana przez MrJ »
Dyskusja z forumowym skurwysyństwem jest jak gra w szachy z gołębiem - nieważne ile umiesz, wiesz i jaki masz poziom. Gołąb i tak wskoczy na szachownicę, rozjebie figury, nasra i wydrze dziób że wygrał.