Ja też! Tylko kobiety w urzędach ogarniają ten kosmos
I jeszcze w korpo. Widziałem człowieka, który robiąc w excelu posługiwał się wyłącznie skrótami klawiaturowymi.
JAK.
Nie cierpię przy pracy w excelu posługiwać się myszą. Jeśli muszę dotknąć myszy, to znaczy, że jestem leniem i czegoś nie doczytałem. Mysz zabija efektywność, to chyba oczywista oczywistość.