Autor Wątek: Jackson vs. Ibanez  (Przeczytany 19281 razy)

Offline y

  • Pr0
  • Wiadomości: 554
  • nisko albo jeszcze niżej
Odp: Jackson vs. Ibanez
« Odpowiedź #25 03 Paź, 2014, 12:34:13 »
miałem RGA8, potem miałem przez moment RG8 i bardzo szybko zatęskniłem za RGA8.

o ile nie masz lotu na customa podstrunnicy z mysich pytek i topu z kremem z kolan biskupa to kup wiosło, które ma potencjał brzmieniowy i osprzętowy. Pickupy zmienisz. Mnie z przerabiania RG8 wygoniły koszty, taniej było mi kupić RGA8 i wpakować najpierw SD BL a potem - już docelowo Ionizery.

Teraz realia - używka RG8 bywa do wyrwania za 1400 zł - używki RGA8 to 2200-2400. Nówka RGA8 kosztowała 3600-3800.

Jeżeli zależy Ci na blokowanym moście i lepszym wykonaniu - szukaj używki RGA8 + zmieniaj w niej pupy (stockowe są mało dynamiczne do higainowych rzeczy). Aby doprowadzić RG8 do stanu dobrego wiosła musisz wymienić pupy i moim zdaniem wpakować blokowane klucze.  z tymi dwiema rzeczami zaczynasz zbliżać się do wartości tego co zapłaciłeś za używkę RG8 co z kolei mnie nie przekonuje do robienia skarbonki z taniego wiosła. W RGA8 masz komplet osprzętu z RG2228.

edyta: już kupiłeś - powyższe nadal aktualne.
« Ostatnia zmiana: 03 Paź, 2014, 12:59:41 wysłana przez y »

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
Jackson

Zaczęty przez Wojdus Custom shop

1 Odpowiedzi
4229 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 17 Mar, 2007, 17:48:41
wysłana przez lord_awesomeguy
20 Odpowiedzi
13367 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 01 Kwi, 2008, 01:19:17
wysłana przez pan mikos
12 Odpowiedzi
6116 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 15 Sty, 2014, 20:51:38
wysłana przez Mother Puncher