Yakus, myślę, że próżne Twoje starania. Oni już od chyba dwóch lat patrzą na mnie parzącego kawę w kafetierze jak na dziwaka I do tego im śmierdzi!
(*)
Wpadne chyba jesienią do Pruszcza z zabawkami takimi jak Chemex, Drip czy Aeropress, jakimiś fajnymi blendami kawy i pooświecamy
@Pszczółka Szmaja no to litrowy Chemex i zapas na 2 godziny jest!:D A woda robi różnice, podpisuje sie obiema łapyma