Autor Wątek: Przemyślenia bez wiekszego znaczenia  (Przeczytany 16750 razy)

Zomballo

  • Gość
Oj Comm przepraszam za wkurwianie. To mój złośliwy brat bliźniak wychodzi w upały spod żebra i wypisuje głupoty na sevenie. Oczywiście jestem za dynamiczną i rozważną jazdą. Sam nigdy nie jestem nadgorliwie uprzejmy, no chyba że jakies blond mini wyleci z miseczką D, E, F. :P No i tak samo wkurwiają mnie zawalidrogi jak i stare baby na rowerach wpierdalających sie od razu pod koła na rondzie. Bo przecież nie dotyczą ich jakiekolwiek znaki. :)
No i na rozluźnienie:
Spoiler