@theremin Wiesz, jeśli ktoś nie ma skrupułów mordować własnych obywateli w ilościach hurtowych, naprawdę myślisz że czyiś będą stanowić problem jakiejkolwiek natury, poza logistyczną?
@Gveir Cóż, teraz z kolei ja nie wiem, co mam Ci powiedzieć. Szczycisz się tak ogromną wiedzą historyczną, a jakoś logicznych wniosków. Jak już pisałem, Stanom jesteśmy potrzebni. Na swój sposób, istnienie naszego nienajwiększego kraiku daje im bardzo fajne miejsce do prowadzenia działań w Europie, ot, taki bezpieczny przyczółek, z którego w razie czego można puścić rakietę Rosji, czy na Bliski Wschód, chociaż od tego drugiego mają Izrael. I Irak. I Afganistan. I Kuwejt. W każdym razie, do wyżej wymienionych działań, nie trzeba wprowadzać w Polsce chamerykańskiego ładu, chociaż, w sumie, na złe by to zapewne nikomu nie wyszło. Poza tym, w Ju es end ej narodził się tak zwany pragmatyzm. A ten jest mimo wszystko sposobem myślenia w miarę logicznym i przewidywalnym. Fakty historyczne, które z kolei przywołałem poprzednio, były przykładem tego w jaki sposób działają Ruscy. Poza tym, też, jak już pisałem wcześniej, jaka dupokracja jest, taka jest, ale nadal jes lepsza, niż dyktatura. Co ma do powiedzenia w Stanach opinia publiczna? Coś tam ma. Co ma do powiedzenia w Rosji? No właśnie. Jak dla mnie wybór jest oczywisty, nasi towarzysze na stołkach wyszli z tego samego założenia.
Co się zaś tyczy cyberterroryzmu i wojny w sieci... Naprawdę myślisz, że to są dla ludzi prawdy objawione? Że wojny toczy się już nie ognię i mieczę, a dolanę i (w)rublę? Bosze, coś Polskę...