Wg mnie to powinno byc bardziej w formie ankiety z pytaniami otwartymi bo wtedy mamy konkretne odpowiedzi i nie wymagamy nadmiernej eurydycji od ankietowanego. We wspolczesnych wywiadach w gazetach czy necie za duzo jest tresci a za malo wymiernych informacji.
Jesli zalozymy tez jakies glowne cele, czyli informacje o ktore pytamy (np wyrazone jako grupy), to latwo bedzie to zapamietac, nawet jak osoba ktora bedzie zadawac pytania, bedzie do tego nieprzygotowana,