Autor Wątek: Co Was w życiu najbardziej wkurwia, czyli kącik małego frustrata  (Przeczytany 1695626 razy)

Offline Bjørn

  • Pr0
  • Wiadomości: 3 368
  • Imponderabilistyczny monopluralista.
W sumie bardziej mnie to smuci, ale nie mogę znaleźć wątku.

Jest sobotni wieczór, nawet na ustronnym osiedlu w niewielkim mieście jakim jest Pruszcz zewsząd słychać głośne rozmowy i śmiechy grup ludzi w domach, na zewnątrz, na balkonach, a ja siedzę sam jak przysłowiowy palec (nigdy tego nie rozumiałem) i patrzę się w swój mobilny smartfon wciągając kadzidełka i myśląc co by tu zrobić na kolację... dla samego siebie.

Robota robotą, na gitarze pograłem, przejechać się na świeżym powietrzu byłem, a i tak dziwnie się czuję. Całe życie miałem tak, żeby sobie wokół siebie zrobić jak najfajniej, potrzebowałem do tego spokoju samotności, a jak już to osiągnąłem, to nagle mi smutno, bo chciałbym się tym z kimś podzielić. Głupi paradoks.

No ale nic, żeby chociaż zakończyć to użalanie durowym akordem, taką mrożoną kawę zrobiłem sobie słuchając dziś Red Fang:

( Obraz usunięty.)

1. Wejdź na czat / załóż konto na profilu randkowym
2. Poznaj dziewczynę / chłopaka
3. PROFIT

I piszę poważnie. Takie czasy, takie możliwości. Większość wartościowych ludzi mimo wszystko nie wychodzi z domu.

BTW jak nic się nie zmieni w powyższej materii to postaram się w sierpniu wbić z butelczyną wódki (nienawidzę wódki, ale się poświęcę dla większego dobra :D).


------------


A co mnie wkurwia... hm... ostatnimi czasy wkurwia mnie moje jebitne, do kości, do wyciśnięcia do ostatniej kropli szmaty, do bólu LENISTWO. Chryste Panie na gumowym bananie - jaki ja kurwa jestem leniwy.... :D
« Ostatnia zmiana: 05 Lip, 2014, 23:58:44 wysłana przez Bjørn »
. : : Death Metal und Jazz : : . || dubstepowe banjo w djencie || . : : Fractal > all your amps : : .