Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce. Wszystko o ciasteczkach
Tyle że cykle zaczerpnijmy_ze_sta rego + dorzućmy coś od siebie = coś nowego, to akurat coś takiego co jest stare jak świat. Dlatego Kurt pogrywał jak chłopaki od punka, Jack White momentami brzmi jak przeniesiony w deltę missisipi 80 lat wstecz, dlatego ludzie od Indi jarają się Morrisonem. Wiadomo, że nikt nie będzie grał dokładnie tak samo jak kiedyś, ale myślę że tak jak wyrosło pokolenie które metę uważa za syf i gra na 8 strunie randomowe zera, tak może wyrosnąć następne które uważa że sterylność i losowość nie jest już feszyn i zrobi coś swojego, w czym jednak będzie można znaleźć wyraźne wpływy czegoś co jednak już było.