ZNAJDŹ TRZY RÓŻNICE:
Ja też jestem za legalizacją posiadania samochodów. Tylko, że częściową, żeby uniknąć sytuacji typu: "złośliwie wymusił pierwszeństwo na skrzyżowaniu". Przecież wiadomo, że samochody powinni posiadać jedynie mądrzy, bogaci i odpowiedzialni ludzie. Kowalski, nawet zdrów na umyśle nie powinien mieć samochodu, tylko konia, którym też dojedzie na miejsce, bez zbędnego narażania innych na niebezpieczeństwo. A wiadomym jest, że kogo stać na Ferrari, ten je sobie kupi, bo go chuj jakieś bolszewickie prawo obchodzi.