Ja dodam tylko od siebie, że Vicol ma wyjebane na niuanse brzmieniowe, mają być blasty i nakurw
Wydaje mi się, chociaż mogę się mylić, że Vicol chciał zaprezentować samą kompozycję w dokładnie taki sposób, czyli ma być brud i chaos. To drugie zdecydowanie. Gdyby chciał by było to dokładnie wymuskane, dopieszczone i ogólnie fajerwerki to by było, ale dobrze znam Vicola i wiem jakie ma priorytety oraz priorytety
Nie rozumiem trochę podejścia, że pracownik swoje hobby musi realizować uber pro, bo wszystko co robi jest odbierane jako reklama. Owszem, na tym forum nie jest tajemnicą kto pracuje w Skervesenie, ba, gdyby nie to forum to pewne zdarzenia nigdy by nie miały miejsca, ale dlaczego ciąży na nas brzemię tego, że każde jakiekolwiek nasze nagranie musi brzmieć/wyglądać jak wyprodukowane przez Ricka Rubina? Ja na chwilę obecną mam tylko TonePorta z oprogramowaniem, jakiś automat perkusyjny oraz basowy, do tego moje umiejętności realizatorskie są średnie lub jak kto woli, jestem mocno początkujący i co? Z tego tytułu nie mogę się podzielić ze światem moimi nagrywkami, bo pracuję w Skervesenie i samo nagranie jest nagrane też na Skervesenie?
Ja wiem, że ludzie pokroju Oli E. czy Keitha M. przyzwyczaili Was do pewnego poziomu nagrań, ale ci ludzie nie robią tego za darmo, dodatkowo są to typowo filmy promujące konkretny sprzęt czy ich samych. Ten filmik jedyne co miał na celu to zaprezentowanie umiejętności i kompozycji autora. Jak to się mówi w moich rodzinnych stronach, że piękną reklamą promuje się najczęściej coś kiepskiego
My natomiast wolimy zajmować się pierw robieniem gitar, które same się bronią, a potem bawić się w aktorstwo i kręcenie filmów... póki co