Autor Wątek: Co Was w życiu najbardziej wkurwia, czyli kącik małego frustrata  (Przeczytany 1711536 razy)

Offline vinz893

  • Gaduła
  • Wiadomości: 227
  • DJAZZ.
W ramach komentarza cytat z mojej żony: "Polska jest jak taka kwoka, ona wysiedzi jajka, nauczy czegoś mniej lub bardziej, ale jak pisklę dorośnie to chce od niej jak najdalej". Co w zasadzie można skrócić i powiedzieć, że z Polski się wyrasta. Póki człowiek jest nieświadomy, czy to ze względu na wiek, czy sytuację w jakiej żyje, to Polska jest bo jest, jest ok. Ale jak tylko zacznie się dorosłe życie i trzeba się w tym kraju utrzymać, bo jeżeli się nie jest skurwysynem to można osiwieć przed trzydziestką.
I to nie gołosłowie, tylko doświadczenie. Pracujemy oboje w branży gastronomicznej, mamy własną firmę i powiem Wam tyle, że kurwa nie da się. Pomijając te kretyńskie składki i inne tego typu sprawy, nie da się ze względu na ludzi. Jeszcze nam się nie zdarzyło współpracować z kimś, kto byłby do samego końca uczciwy. Nawet ludzie młodzi, którzy przychodzili do nas pracować mieli wciąż tę samą mentalność - nakraść jak najwięcej, oszukać gdzie się da, a pracować jak najmniej.

Moje osobiste doświadczenie z życiem tu, poza gastronomią, czyli w innych branżach w których pracowałem do tej pory jest niemal identyczne. A ostatnio jeszcze obswerwujemy takie coś, że ludziom nawet nie chce się marudzić. TAK! Polaczkom nie chce się marudzić, bo wszyscy już chyba są do tego stopnia zmęczeni i skołowani tym jak jebie nas w dupsko klasa polityczna, że nikt już nie wie o co chodzi i wszyscy tylko lezą do przodu jak barany.
Sama praca to jeszcze pół biedy by było, jakby reszta była na jakimś poziomie. Ale kurwa dupa. Ja zachorowałem, dupa, lecznienie jednorazowo 17 tysięcy z własnej kieszeni bo nierefundowane zupełnie, a kurwa składki płać. Później jeszcze do tego rehabilitacja, też kurwa płać. Matka mi zachorowała to tylko i wyłącznie dlatego, że jest pracownikiem służby zdrowia od prawie czterdziestu lat ją wzięli bez kolejki do szpitala. A jej koleżanka zachorowała na to samo i kurwa jebana mać czekała tak długo że aż się nie doczekała.

Za każdym jednym razem jak to państwo ma coś zrobić dla człowieka to zawodzi na całej linii. A teraz to lepiej nie będzie, bo zamiast się zająć tym, że rządzi nami brygada niekompetentnych kurwich synów, to im bardziej zależy na tym żeby w Polsce było więcej asfaltów, żeby jebane żydy miały własny kibuc w centrum Warszawy i żeby środowisko życia było lepsze dla pedałów i wszelkiej maści innych degeneratów. I mają kurwa czelność jeszcze mi mówić, że oni wywalczyli zajebistą demokrację. Gdzie jest demokracja i prawo głosu dla człowieka, który nie masturbuje się przed obrazkiem z papieżem, albo ma nad drzwiami kołowrot zamiast zwłok na patyku? Gdzie jest wolność wypowiedzi, gdy trzeba zwrócić uwagę, że kurwa płacę osobiście co miesiąc na emerytury dla tych wszystkich starych chujów a oni później idą głosować na tego buca Kaczyńskiego i dzięki temu taki Macierewicz teraz może sobie urządzać kpinę z ludzkiej tragedii? Wolność przyniosła Polsce dwie rzeczy: bezrobocie i władzę ludzi, których jedyną kompetencją w życiu jest kłamstwo. Bo kurwa masz kapitalizm, ale jak chcesz kupić coś co nie jest wódką, to lepiej sobie zamów w necie skądinąd, bo jak pójdziesz do sklepu to większe jest prawdopodobieństwo, że tego nie będzie.
Krótko mówiąc, idę się odlać, bo nie chcę na to patrzeć, a czynność tą dedykuję właśnie pierdolonej III RP.