Reprezentuje ale niekoniecznie nas - być może tylko tę część odpowiedzialną za humor albo za zgryźliwość czy mędrkowatość. Są różne charaktery, różni ludzie i różnie podchodzimy do pewnych spraw. Jeśli, drogi Rafale, identyfikujesz się w 100% ze swoim nickiem na forum (a raczej tym, co pod swoim pseudo piszesz) - w porządku. Ja identyfikuję się bardziej ze swoim avatarem (bo jestem brzydki jak żaba) niż ze zdecydowaną większością moich wypowiedzi. No i co, to też jest w porządku, bo de facto dopóki nikt nikogo nie uraża, nie ubliża i nie obraża (a po reakcji bandita wnioskuję, że mógł - nie musiał, ale mógł - się poczuć urażony słowami Jarka) to wszystko jest okej.
No ale.
"Dopóki."