I'd second that.
Przed chwilą mój kot dla zabawy zamordował pająka, szturchając go łapą po raz trzeci. Nie zdążyłem go zabrać. Nie można kota winić, nie miał z pewnością złych "intencji".
Jarek, nie zachowuj się jak ten kot, nie szturchaj bez sensu. Nie wychowujesz, dopierdzielasz się tylko do niegroźnego słodziaka dla zabawy. Nie kapuję, po co.