Dzisiaj natomiast zszokował na z Vicolem set Cold Sweat ów . Do dzisiaj mieliśmy te pickupy za największą bezpłciowość w zespole BKP. Dzisiaj dostaliśmy od nich psztyczka w nos.J eszcze słyszę jak sie z nas nabijają.
Jak sie okazuje nie ma złych pickupów ani kiepskiego drewna są tylko złe konfiguracje, ot takie fatalne związki.
Chcemy to potwierdzić czy taka sama specka ponownie nas zachwyci.
Naiwnym jest myślenie, że była to olcha z klonowym gryfem i palisandrową podstrunnicą?