Wiadomość #301564

[y]

że się powtórzę: jakiś czas temu porównywałem moc DSP pomiędzy Pod HD (nerka) Pod HD500 i najnowszym Pod HD500X. Konkretnie to przed zakupem 500X.

Generalnie chodziło mi o kręcenie brzmienia dwutorowego, czyli dwa tory symulacji wzmacniaczy, reszta szła na zasadzie zapchania 8 pozostałych insertów.

Ponieważ typowe efekty modulacyjne specjanie nie obciążają to pakowaliśmy w inserty delaye i harmonizer.

Stara seria łapie DSP limit na trzecim delayu i jednym harmonizerze - tyle z wydajności, oczywiście to jako brzmienie nie ma specjalnego sensu, ale 500X pozwolił zapiąć dwa tory wzmacniacza, 6 delayów i 2 harmonizery. Wyłączenie symulacji jednego wzmacniacza pozwoliło włączyć jeszcze jeden harmonizer zamiast delaya. Szkoda,że nie ma wskaźnika zużycia mocy DSP (albo nie potrafiłem go włączyć).

Jeżeli ktoś wskaże mi jakie efekty zapiąć żeby zapchać HD500X to mogę test popełnić. dwa wzmacniacze, 6 delayów, 2 harminizery dało radę. sytuacja abstrakcyjna do zapinania w rzeczywistości. To były wg mnie najbardziej wykorzystujące DSP efekty, ale chętnie sprawdzę na innych. Nie wiem jak zmierzono te 20-25% więcej DSP bo mi jakby wychodzi że jest trochę więcej przyrostu mocy DSP.