Autor Wątek: Nowe DiMarzio dla Petrucciego  (Przeczytany 10942 razy)

Offline Mordimer

  • Gaduła
  • Wiadomości: 298
    • PMH
Odp: Nowe DiMarzio dla Petrucciego
« Odpowiedź #25 17 Wrz, 2013, 11:04:28 »
Zgadzam się z Muszą.
JP ma możliwość decydowania o brzmieniu pickupów robionych dla niego - wybiera więc takie, które jemu leży. Nie szuka uniwersalnych pickupów które będą szarpać moszną w każdej gitarze w dowolnej konfiguracji. Wkłada (mu ktoś) te pickupy do nowej sygnatury (z preampem) i gra. Gra i nagrywa płytę. Chyba jest zadowolony, skoro nawet się decyduje tę płytę wydać :P I pewnie w dupie ma czy ktoś kupi te pickupy czy nie.
Brzmienie przemielone przez furę sprzętu? Nawet jeśli to czemu nie, przecież po to ten sprzęt ma. Ma nagrywać wszystko z pieca używając kilku kostek i zbierać to sm57? Ktoś by tak zrobił mając w garażu całą masę sprzętu do tego w części podpisanego własnym nazwiskiem?

Jest "twarzą" marki, więc pojawia się w spotach. Jest mocno rozpoznawalny więc normalne jest, że firmy świecą jego nazwiskiem na prawo i lewo. Ot, marketing.

Mówienia, że teraz pierdoli a nie gra zupełnie nie rozumiem. Nie nagrywa płyt? Nie gra koncertów? A że w mediach go dużo - patrz wyżej.

Co do samej próbki - myślicie, że JP siedział w DiMarzio i patrzył/słuchał jak mu kręcili brzmienie w spocie reklamowym? Wpadł, zagrał i pewnie pojechał dalej robić ciekawsze rzeczy.

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
10 Odpowiedzi
7203 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 15 Maj, 2007, 11:27:58
wysłana przez nikt
0 Odpowiedzi
2459 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 28 Lip, 2008, 14:10:41
wysłana przez D_Rivv
5 Odpowiedzi
5176 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 10 Mar, 2011, 22:48:36
wysłana przez Żbiku
3 Odpowiedzi
3535 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 14 Lut, 2012, 11:52:57
wysłana przez Drozd
0 Odpowiedzi
1803 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 16 Paź, 2016, 19:13:07
wysłana przez mastEr_eXplorer