Autor Wątek: Muzyczne porażki  (Przeczytany 3357 razy)

Offline grz_ost

  • Pr0
  • Wiadomości: 508
Odp: Muzyczne porażki
« 15 Wrz, 2013, 15:03:34 »
Dlatego wole solówki Gilmoura od solówek gitarowych onanistów. Zachowaniem równowagi między szybkością, pomysłem... i w ogóle czymś takim, że chce się słuchać, cechują się solówy Tremontiego. IMHO oczywiście  :P

Natomiast do muzycznych porażek zaliczyłbym np. takiego Slasha z Gunsów - nie rozumiem jego fenomenu. Koleś błyszczy zajebistością wśród nastolatek, a gra jak przeciętny gitarnik rock&rollowej kapeli. Kolejny - Kirk Hammet. Gość swoje lewe paluchy maskuje kaczką, a jego sola to praktycznie te same patterny tylko grane na innych progach.

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
18 Odpowiedzi
6468 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 07 Lis, 2010, 10:18:57
wysłana przez Rachet
9 Odpowiedzi
7526 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 18 Lip, 2012, 21:56:49
wysłana przez pivo
2 Odpowiedzi
6946 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 09 Lip, 2013, 18:11:16
wysłana przez admaxo
1 Odpowiedzi
15293 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 20 Cze, 2014, 14:36:03
wysłana przez admaxo
0 Odpowiedzi
9031 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 02 Mar, 2018, 14:16:29
wysłana przez Amal_68