commelina - p. Pawlenko chyba będziesz musiał jednak pozdrowić osobiście bo podjąłem już decyzję co do lutnika, a na marginesie sprawdziłem w profilu Twój wiek i jestem w szoku, pewnie już trzymałeś gryf w ręce jak ja jeszcze z dywanu po drabinie schodziłem
Dzięki wszystkim za porady - przemyślałem sprawę, spróbuję zrobić setup jeszcze raz z Łukaszem(lwronk), a jak nic to nie da to chyba warto będzie do p. Kameckiego puścić maila...
Tak jeszcze na ostatku,z ciekawości, jakie macie opinie na temat p. Pierożaka? Ja dobrze zapamiętałem moją pierwszą wizytę u niego, zawiozłem świeżo kupionego akustycznego Ibaneza. Zapewnił mnie przez telefon, że zrobi wszystko od ręki, ale jak przyjechałem to zostałem zrównany z podłogą, że nie mogę takich rzeczy od niego wymagać i kazał mi wracać 100km z powrotem do domku...
nie przeraziłem się bo zostałem uprzedzony o jego porywczości i co do czego w końcu doszliśmy do porozumienia. Ale do dziś mam bekę jak przypomnę sobie jak odbierałem to wiosełko. Podając mi instrument(gitara ledwie kilkudniowa - folia świeżo zdjęta) dość solidne walnął nią przypadkiem o stół(mały ślad do dzisiaj został
) i szyderczo wyrzucił "kur*a, szkoda stołu.". No wtedy w tamtej sytuacji łzy napłynęły do oczu, nawet nie wiedziałem jak go zripostować. Przez pryzmat czasu bardziej się z tego śmieję ale nie powiem, wtedy ładnie mnie zszokował
Nazwą, kształtem i lipą
Thot, po prostu większość ibanezów to lipa...
jakby to powiedział Burneika u mnie "nie ma lipy", mój Rg jest "machąń"
A na serio, to ja tam lubię brzmienie lipy, szczególnie z Dimarzio Tone Zone pod mostem.
Dzięki wszystkim jeszcze raz za wypowiedzi w tym wątku i pozdrawiam!