Autor Wątek: Co Was w życiu najbardziej wkurwia, czyli kącik małego frustrata  (Przeczytany 1709997 razy)

Offline MrJ

  • Pr0
  • Wiadomości: 576
  • marudny jeżor
Patrząc pod względem poziomu danej osoby - przygłup, debil, kretyn, matoł, jakkolwiek go nie nazwiesz. Taki dla którego "polska kurwa jenzyk trudna kurwa jenzyk" w mowie, bo o piśmie to nawet nie ma co wspominać, z takimi cechami atawistycznymi że mógłby robić za eksponat na wystawie o neandertalczykach i ze szczytem marzeń w postaci permanentnego chodzenia najebanym.

I to mnie szokuje, że przez te wszystkie chore "multikulti" akcje zaczynam się z takimi ludźmi zgadzać w ich poglądach, opartych i ich przypadku tylko na tępej nienawiści a nie sensownych przesłankach*, chociaż nigdy bym się tego nie spodziewał.

*tzn. ja mogę nie lubić takiej a nie innej nacji/rasy/narodowości za np. zaszłości historyczne, jakieś dzikie i niehumanitarne prawo, i pierdyliarda innych powodów, a nie na zasadzie "nie kurwa bo nie kurwa".
Dyskusja z forumowym skurwysyństwem jest jak gra w szachy z gołębiem - nieważne ile umiesz, wiesz i jaki masz poziom. Gołąb i tak wskoczy na szachownicę, rozjebie figury, nasra i wydrze dziób że wygrał.