Przez kase nie pojade na brutala, bo zamiast zarabiac - choruje, kurwa. I jeszcze troche pewnie pochoruje, bo angina rozpierdala mi gardlo, a zaawansowane zapalenie uszy. A, jeszcze ten lekki kaszelek, przez ktory bede mial wade kregoslupa albo pluca wypluje. Nosz chuj do dupy.