Miałem krótko fazę na bractwa rycerskie(robiliśmy za zakon z XV w. podobny do krzyżaków

), ale kondycja do bani więc zostawiłem.
Za to zapisałem się na siłkę.

Fajna rzecz, bo można się nauczyć jak bez większego wysiłku odparować cios z bejsbola na przykład
1.

Wrócę pewnie do tego jak znajdę trochę czasu.
1Pod warunkiem, że samemu jakiś kijaszek się ma.
