indabrain i sify11
jak u Was w miastach wygląda ze zwrotem kosztów dojazdu do punktu krwiodawstwa?
w ustawie jest zapis że powinien być pełny zwrot. mi babka wcisnęła dwa bilety MPK, gdzie ogólną zasadą we Wrocławiu jest tworzenie połączeń MPK z każdego do każdego miejsca z jedną przesiadką i praktycznie jak nie mieszka się w centrum to zawsze trzeba się przesiadać? jak to u Was wygląda?
W sumie nigdy tego zwrotu nie brałem, mi proponują 2 bilety MPK albo kesz 6 zeta. Wydaje mi się że to standard. W sumie za taxerę by CI nie oddali ani za paliwo.