Ze mną jest trochę dziwnie bo nienawidzę hipermarketów, kontaktu z innymi ludźmi, chodzenia do szkoły, a mimo wszystko całą ostatnią przerwę świąteczno-noworoczną przesiedziałem za kasą uśmiechając się na prośbę "miłych" staruszek ("Pan taki smutny siedzi. Proszę się uśmiechnąć.", kurwa)
![;) ;)](http://forum.sevenstring.pl/Smileys/classic/wink.gif.pagespeed.ce.8Fgga7j_cy.gif)
Wychodzę z założenia, że wolę robić coś co mi wychodzi, niż coś co mi się bardzo podoba, a wyjść nie będzie chciało. I tak większość nerwów, które pobiera ode mnie komputer wynikają z mojej niewiedzy. To chyba z czasem przejdzie - mam nadzieję
![;) ;)](http://forum.sevenstring.pl/Smileys/classic/wink.gif.pagespeed.ce.8Fgga7j_cy.gif)
A jaka radość jak potem(potem=miliard godzin) taka Atmega8 zamryga sekwencją liczb na wyświetlaczu
![Chichot :D](http://forum.sevenstring.pl/Smileys/classic/xcheesy.png.pagespeed.ic.7bCSCnTxWL.png)