Współboli, bo tym miesiącu kończę staż
Póki studiuję to nie znajdę lepszego zatrudnienia (~20zł/h na pół etatu i przy odrobinie samozaparcia daje pogodzić z dziennymi studiami, choć nie jest łatwo), ale jak skończę studia to nie wiem co zrobię, dożywotniej kariery raczej nie planuję.
Tylko martwi mnie z czym mogę się pokazać w takim UK po filologii? Stąd też myślałem o np. roku w Rosji w ramach jakiegoś AIESEC byle przeżyć i podlevelować język, wtedy w UK z dwoma najliczniejszymi w liczbie native speakerów słowiańskimi językami już chyba miałbym lepiej.