Autor Wątek: mahóń muli, a jesiotr siarzy  (Przeczytany 24657 razy)

Offline commelina

  • jestę skervesenę
  • Pr0
  • Wiadomości: 3 375
  • ...grałbym EVER
    • Skervesen
Odp: mahóń muli, a jesiotr siarzy
« 25 Kwi, 2013, 15:31:15 »
No, ja mam wiosło z mahoniowym gryfem (wkręcanym), korpusem z wiązu (który ponoć brzmieniowo jest bardzo podobny do mahoniu) i mahoniowym topem (porządnym, a nie że fornir).
Jak dla mnie to brzmi kurewsko jasno i aż za selektywnie (a ja lubię błoto i ciemne brzmienie) i mam zamiar prędzej czy później pobawić się przystawkami, bo póki co mam tam Merliny Classic Straty, nie wiem na ile to ich "wina". Gdyby nie kwestia finansowa, to co poczytam o Warpigach, tym bardziej do nich mnie ciągnie :D

BTW, riff brzmi jak w milionie innych piosenek, w sensie dźwięków na których się porusza, sam bardzo podobny sobie sam nie wiem skąd często przygrywam. Dlatego brzmi pewnie wam znajomo.

Warpigi jeśli lubisz duży output , jeśli natomiast bardzie wintydżowo to popaczaj na Abraxas z BKP

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
2 Odpowiedzi
3046 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 28 Lip, 2007, 15:07:06
wysłana przez nikt
13 Odpowiedzi
12069 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 19 Lip, 2011, 09:05:17
wysłana przez wuj Bat
8 Odpowiedzi
4780 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 20 Sty, 2012, 22:30:37
wysłana przez Algiz
25 Odpowiedzi
7457 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 18 Sie, 2013, 19:45:12
wysłana przez gizmi7