Wiadomość #282790

[sify11]

odkopie trupa, a co!

byłem w poniedziałek na ich koncercie i zacytuje organizatora

Wyjaśnienie odnośnie koncertu zespołu The Korea w klubie studenckim Straszny Dwór w Katowicach.

Na wstępie dziękuję każdemu kto wczoraj pojawił się w klubie na tym koncercie. Z tego miejsca chciałbym również przeprosić za opóźnienia koncertu spowodowane problemami technicznymi (czekaliśmy na przyjazd sprzętu zespołu Khroma).
Cały koncert był uzgadniany w grudniu 2012 roku. Wtedy wstępnie zaakceptowaliśmy termin i czekaliśmy na wytyczne dotyczące spraw technicznych. Nic się nie zapowiadało takiego rozwoju wydarzeń...
Jak wiecie koncert w Warszawie i Bielsku Białej się nie odbył. Z informacji które uzyskałem bezpośrednio od ich agencji koncertowej wiem, że warszawski koncert został odwołany ze względu na brak obecności promotora lokalnego, a co za tym idzie brak jedzenia, hotelu oraz pieniędzy. W Bielsku podobno promotor zapytał Koreę czy chcą zagrać dla tak małej liczby ludzi. Jak się okazało raczej nie chcieli.
Po przyjeździe ok 14.00 do Katowice nic nie wskazywało na taki obrót wydarzeń. Chłopaki zobaczyli klub, sprawdzili sprzęt i poszli w plener.
W tym miejscu warto tutaj dorzucić kilka słów odnośnie Finlandczyków z Khromy: chłopaki jeżdżą od miesiąca po europie koncertując totalnie za darmo prosząc tylko o kawałek miejsca do przespania się i możliwość wystąpienia! Najważniejsze jest jednak to, że wczoraj w Katowicach Khroma w 100% użyczała swój backline wszystkim zespołom! To był ich pomysł, żeby uniknąć strat czasu przy zmianie sprzętu! Chłopaki jechali do nas prosto z Pragi i byli trochę do tyłu z czasem. Stąd wzięło się całe ponad godzinne opóźnienie w rozpoczęciu tego koncertu...
Warto w tym miejscu nadmienić, że Korea nie podróżuje z własnym sprzętem. Grają na piecach i perkusji dostarczonej przez promotora lokalnego, a co najlepsze w riderze mają określone jakie marki sprzętu życzą sobie widzieć na scenie!
Po próbie dźwięku Korea wybrała się do swojego wana... Nie widziałem tego na własne oczy ale podobno Panowie zrobili sobie rundkę po okolicy klubu stojąc na dachu auta...
Koncert rozpoczął się po godzinie 20. Do godziny 22.30 Korea nie pojawiła się w klubie. Tuż przed koncertem Khromy pytania które usłyszałem w pierwszej kolejności: czy tylko tyle ludzi będzie w klubie (przed sceną było 40-50 osób, które czekały na występ finów)...
Kiedy na scenę weszła Khroma każdy był mile zaskoczony ich pozytywnym nastawieniem, profesjonalizmem i niesamowicie energetycznym setem! Grali niecałą godzinę i każdy miał niedosyt. Publiczność poprosiła o bis.
Po skończonym secie podczas przerwy technicznej na scenę wszedł jeden z fanów Korei. Był ewidentnie w „dobrym” humorze i powiedział kilka słów do mikrofonu ustawionego dla gitarzysty. Ten mały incydent nie spodobał się wokaliście Korei. Wywiązała się szamotanina w której Korea niepotrzebnie użyła pięści nie dając zareagować osobom odpowiedzialnym za bezpieczeństwo w obiekcie... Po tym incydencie ów fan został wyproszony z klubu w Korea przygotowała się do występu. Część osób widząc to zajście zaczęła opuszczać klub...
Zespół wszedł na scenę i zagrał 20 minutowy set pozostawiając ogromny niedosyt swoim fanom. Przed sceną w tym momencie zostało około 10-15 osób.
Po skończeniu na moje pytani czemu nie zagrają powiedzieli: nie będziemy grali dla 5 osób.
Nie było sensu tego komentować.

Jeszcze jedna totalnie DZIWNA sprawa: po próbie dźwięku tuż przed występem finów chłopaki z Korei pojawili się na backstage-u i UMYŚLNIE ROZSTROILI GITARY KHROMY!!! Wyobraźcie sobie co musieli czuć gitarzyści podczas grania koncertu! Po całym koncercie Korea PRZYZNAŁA SIĘ DO TEGO!

Ich aroganckie podejście do fanów oraz ekipy w klubie było niespotykane! Dementuję plotki: zespół otrzymał wynagrodzenie zgodnie z umową.
Podsumowując: nikomu nie polecam współpracy ani organizowania koncertów zespołu The Korea. Polecam odlajkować ich funpage i uprzedzić każdego, kto mógłby się wpakować w organizowanie ich koncertu.
Więcej z tego powodu jest nerwów i problemów niż korzyści. Jednak gorąco POLECAM chłopaków z Khroma!!! To oni wczoraj byli prawdziwą gwiazdą i to ich powinniśmy szczerze wspierać!
Bardzo cieszy nas również całkiem dobra frekwencja jak na tak niefortunny termin! DZIĘKI!!!
Dust n brush i Psychotic Violence dziękuję za pomoc przy sprawach technicznych oraz oczywiście za świetne występy!
Do zobaczenia na kolejnych koncertach.

dodam tylko ze korea nie zagrała źle, ale też nie wyjebala z butów. zagrali ot poprawnie.
natomiast z takim podejściem to nie wróże im sukcesu...