Prawdopodobnie to, że powiedziałem, że po inżynierce od razu chcę robić magisterkę, bo wtedy koleś coś pokręcił nosem i zapisał sobie coś w notatniku.
Czyżby Comarch?
Comarch... oprogramowanie za 250 tysięcy PLN o funcjonalności mniejszej niż programy za 1000zł...