a jakie one fajne się okazują
( Obraz usunięty.)
A tego, ten, wziąłeś do ręki także te z serii C2? Wieść gminna niesie, że prototypy nie były japońskie i takie pikne jak na łobrazku, ale kto by tam internetom wierzył...
Niestety tylko tego powyższego i Apple Horna ograłem, a kilka kolejnych dotykałem, ale nie wiem czy były z serii C2. Te Caparisony to swoją drogą jedne z kilku najfajniejszych wioseł na targach w moim rankingu.