Najlepiej to brzmi w połączeniu, niskie puste struny tłumione, a do tego otwarte, średnie i wyższe progi na wyższych strunach!
Albo tłumione uderzenie w akord czy pc, a następnie otwarte do wybrzmienia.
Albo szybkie riffy na tłumionych strunach, z otwartymi uderzeniami wrzuconymi na pierwszy rzut oka nieregularnie, ale w rzeczywistości w bardzo dokładnie przemyślanym położeniu, albo nawet te otwarte na innej wysokości.
Albo szybkie dwa uderzenia, pierwsze otwarte, drugie stłumione.
Albo akord/pc otwarty, a przed zmianą na inny ze dwa czy trzy szybkie uderzenia tłumione w podstawę akordu/pc.
No i teraz maarioo z sic'em nie odejdą od gitar przez dwa dni bo będą musieli to wszystko przetestować
Nie znasz litości, Tolein