Czy wy zarabiacie na graniu zawodowo, że was takie coś potrafi frustrować?
Wiadomo, że też mnie czasem drażni, że chciałbym móc coś zagrać, a mi nie wychodzi (zwłaszcza, jeśli wcześniej już mi wychodziło). I wtedy albo zaczynam ćwiczyć, aż wychodzi, albo się po prostu uspokajam i daje sę na luz, przynajmniej na jakiś czas i gram sę inne rzeczy, z którymi humor mi się może tylko poprawić. Każdy ma swoje tempo, uzależnione od bardzo wielu czynników (wewnętrznych i zewnętrznych).
Tak więc chill