W barze dla wampirów słychać rzucane do barmana żądania:
- Ciepłą krew, proszę!
- Krew na gorąco!
- Krew z lodem!
- Barman, więcej krwi...
I nagle rozlega się spokojny głos jednego z wampirów:
- A ja czystą gorącą wodę poproszę.
Wszystkie wampiry spogladają na niego zszokowane i oburzone. A wtedy ten z uśmiechem wyciąga zza pazuchy "świeżutki" jeszcze tampon i mówi:
- Ekspresik, panowie, ekspresik...