Autor Wątek: Co Was w życiu najbardziej wkurwia, czyli kącik małego frustrata  (Przeczytany 1700400 razy)

Offline sylkis

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 501
Ej, serio teraz powiem, że nauczyciel jako przynajmniej tymczasowa robota, to dobra fucha, biorąc pod uwagę przywileje i ilość kasy za rozliczoną ilość godzin, choć nie bez wad. Problem za to jest w tych nierozliczanych, gdzie praca cię stale śledzi nawet po wyjściu z niej (nie mówiąc o niepłatnym przesiadywaniu na dyżurach, zebraniach, radach itp.). Gdyby wyczaić pracę z socjalem, stawkami za godzinę i przywilejami nauczyciela, ale grafik był stabilny i po wyjściu z budynku szło o niej zapomnieć, to by było najlepsze, co może być.
« Ostatnia zmiana: 22 Lut, 2013, 13:07:56 wysłana przez sylkis »
(\__/)    This is Bunny.
(='.'=)   Copy and paste bunny to help
(")_(")   him gain world domination.
:zuo: "Jesteś nadęty. Jak cholera." :zuo: