Wiadomość #268408

[commelina]

Mając parę niegrywalnych lub raczej bardzo opornych gitar na tzw warsztacie , i po analizach tych i owych , wysnuliśmy teorie ze gryf musi być "mocniejszy" od korpusu a top dodaje smaczku niczym szczypta soli. I teraz w zależności jak to ujmiesz tak możesz balansować brzmieniem. Pozostawiając niestety naturze możliwość wtrącenia swoich trzech groszy . Mieliśmy ostatnio czy szustki , dwie z nich miały podobne drewno jedno powiedzmy znacząco odstawała. Ta odstająca miała VHII set, Te dwie to sety Aftermath i Nailbomb. Trzy kompletnie inaczej brzmiące wiosła, ale kazde ciekawie. Nie da rady niestety ich nagrać a szkoda bo był by fajny ślepy test co sie komu z czym kojarzy. Baciu nie mógłby zgadywać bo i tak wyszłoby ze  anal a Semediego w pobliżu njet