A po chuj podciągać cokolwiek tam w dole, bluesa grasz, czy co?
Za to przynajmniej można jebnąć w strunę porządnie i się nie odstraja i w ogóle brzmi lepiej.
Dupa tam, bywa, że brzmi gorzej, szczególnie grube wioliny. Np taki EB 24p w roli 3 struny to zwykle martwota w wybrzmiewaniu, jak dla mnie. Może są lepsze marki, może da się to lepiej ustawić - nie wiem, zwykle mam z tym problem. No i tak jak Vicol mówi - zmusić dobrze napiętą linę okrętową do ładnego kwiczenia i wibrowania, to jest zadanie nawet nie dla kowbojów - rejwonów.