Autor Wątek: Wysoko ustawiony mostek a kąt wklejania gryfu  (Przeczytany 12078 razy)

Offline Chomick

  • Pr0
  • Wiadomości: 573
Główka była klejona z tego co wiem za granica przez lutnika. Rozmawiałem na temat tego pęknięcia z dwoma lutnikami, czy mogło ono mieć wpływ na ten dziwny kąt - obaj wysoce wątpili. Co do dziwnych, nieregularnych wypaczeń gryfu na wskutek czy wieku i nieprawidłowego przechowywania instrumentu, czy właśnie pęknięcia to zapewne miałyby one wpływ na brzęczenie lub niestrojenie w różnych dziwnych miejscach, z goła odmiennych od tych, w których pojawiają się problemy w przypadku zbyt dużej łódki, odwrotnie wygiętego gryfu, niskiego siodełka czy czegokolwiek tam innego - nie mogłoby to się odbyć, bez żadnego efektu. Tu jak wspomniałem naprawdę nic się nie dzieje bo już ucho przykładam do każdego akordu w każdym miejscu, gdzie grałem.

Poza tym - spójżcie na foto tego LP, którego znalazłem w necie gdzieś na forum - też ma praktycznie tak samo wysoki mostek, duży kąt wklejania gryfu, a główki nie miał łamanej (tak twierdzi jego właściciel).

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
12 Odpowiedzi
8028 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 07 Lip, 2008, 11:01:53
wysłana przez BartekL
3 Odpowiedzi
5979 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 27 Wrz, 2008, 18:31:30
wysłana przez DeathMaster
17 Odpowiedzi
9996 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 19 Cze, 2009, 10:51:39
wysłana przez bart5150
2 Odpowiedzi
2265 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 04 Mar, 2012, 22:58:50
wysłana przez maclaren2
25 Odpowiedzi
8519 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 27 Sty, 2013, 19:37:56
wysłana przez wuj Bat