wymiary gryfu loomis i jaka menzura 26,5 czy 25,5

[specfireeye]

Jak w temacie
Jakie parametry ma gryf schectera jeff loomis??
I czy przy menzurze 26,5 nie będzie mi basować??
Rozmawiałem z lutnikiem z Oleśnicy(lootnic.com) i mówił mi że przy 7 strunach i skali 26,5 będzie mi gitara trochę basować... co myślicie na ten temat.
Git będę używał do ciężkiego grania i do shredu i boje się ze jak dam 26,5 do strace na góre i będzie mi basowało.

[Pan Sinner]

Będzie robić kurwa co? Lootnick przechodzi sam siebie

[James Dean]

Dokladnie, tez nie wiem co ta struna ma robic - gore tracic

[Pan Sinner]

Dokladnie, tez nie wiem co ta struna ma robic - gore tracic

Czytać nie umisz? Basowić

[James Dean]

Fajny murzyn

[felix0]

Ja to bym chciał żeby mi basowała

[Pan Sinner]

Lootnic jest userem tego forum, może sam wyjaśni

[James Dean]

nie bardzo rozumiem jak to ma sie do Twojego podpisu pod postem

[Pan Sinner]

nie kwestionuje tego co mówi, ale loomis przy skali 26,5 na solo brzmi bardzo dobrze:) pogadam z nim to coś ustalimy:) sądze ze i tak będzie 25,5:)
Ps ale trzeba przyznać że ten lootnic to magik!!

A ja kwestionuję, bo to kolejny hit jaki słyszę od ludzi po rozmowie z nim. Prawdopodobnie wyczuwa leszcza na kilometr i nawija mu makaron na uszy o magicznej gruszy i innych gitarowych voodoo

[g-zs]

mi loomis bardzo basuje. Pas jeszcze bardziej basuje, bo ma 28", ale najbardziej basuje mi bas, który ma basowe wszystko.Najmniej mi basuje najmniej basujący flejm który ma mało basujące struny i menzure mało basową bo 25,5"

[neyoam]

Jakieś herezje ten lootnick wygaduje.
Weź może lepiej u PASa lub u innego lutnika zamów?

[James Dean]

Albo dogadaj sie z tym gosciem co Toleinowi robil Loomisa. Pierwszy sort.

Sorry za OT, ale w kontekscie tego tematu bedzie przypomnial mi punkt z FAQ na stronie REKa

Spoiler

6. Dzwoniłem do was, rozmawiałem o wykonaniu gitary/ wykonaniu usługi i powiedzieliście, że można zrobić to tak lub tak a kolega z forum internetowego (często ten kolega ma jeszcze kolegę "speca" od gitar) powiedział, że to jest złe rozwiązanie i należy/ należało to zrobić tak lub tak...

Fora internetowe nie są dla nas źródłem jakiejkolwiek wiedzy na temat naszego zawodu i nie bierzemy opinii
tam przedstawianych pod uwagę.

Opinie na temat budowy gitar, drewna, osprzętu wygłaszane na wszelkich forach internetowych są prawie wyłącznie opiniami osób nie zajmujących się profesjonalnie lutnictwem i są bardzo często zbiorem półprawd i mitów a nierzadko kompletnych bzdur nie mających nic wspólnego z rzeczywistością.

[Tolein]

Gość co Toleinowi robił Loomisa prima sort się nazywa Z. Wiącek z Mielca, a kryje się pod przykrywką Martch. Jak coś mogę dać pomacać (mieszkam w Warszawce), a także podzielić się danymi kontaktowymy.

Sorry za OT, ale w kontekscie tego tematu bedzie przypomnial mi punkt z FAQ na stronie REKa

Powinni tam dać gwiazdkę i dopisać:

* nie dotyczy forum sevenstring.pl

[Tolein]

Powiem tak - z własnego doświadczenia, bo byłem, zdaje się, w podobnej sytuacji:

Obsraj waść te 26,5" i zrób normalnie, po ludzku, skalę 27", ew. jak masz z dłuższą skalą jakieś problemy, to zrób skalę 25,5". Te pół cala to, pragnę zauważyć, niewiele ponad centymetr, czyli około 2% całej skali, nota bene przy skali 27" odległości między progami będą o te same 2% większe, co daje Ci jakiś niecały milimetr różnicy w odległości między nutem a pierwszym progiem (porównując 26,5" i 27")... -___-

Kończąc już omawianie wykresów (JD ) różnica w użytkowaniu jest na prawdę niewielka, a jeśli lutnikowi zrobi to różnice przy wykonaniu, lepiej czuć się bezpieczniej i być pewnym że nie spieprzy, nie ustawi mostu w złym miejscu, albo że nie zrobi innej fatalnej w skutkach rzeczy.

Podsumowując, sraj na 26,5", zrób normalnie, jak człowiek 27". Twoja Loomisowatość na tym nie ucierpi.

- - -

Ad I - Co do basowania, cokolwiek by to znaczyło, stroję się do A# i przy Ernie Ballu 0.072" nadal mam problemy z napięciem dolnego A#. Toteż, jak zgaduję, może Ci "basować" - jaki morał z tej opowieści płynie - że te kible do szczania... tzn. że zrób normalnie, jak człowiek, 27".

Ad II - Co się tyczy parametrów Loomisowatego gryfu, ten temat był poruszany w najmniej 3 miejscach, czy to przy porównywaniu Schectera Loomis Sig. z innymi schecterami/nieschecterami czy też przy dyskusji na temat samego Loomis Sig. Poszukaj, na pewno znajdziesz jakieś info.

Ad III - Do równoważenia naciągu strun służy pręt napinający, a nie gryf. Długość gryfu (i co za tym idzie menzury) ma wpływ nie na napięcie strun, ale na ich intonację przy danym napięciu - krótsza menzura będzie przy tym samym napięciu odzywać się wyżej, dłuższa niżej. Jeśli chcesz zobaczyć to na wykresie, odsyłam Cię do najbliższego rozgarniętego nauczyciela fizyki, względnie na wyższą uczelnię bądź do googli.
Co do szerokości gryfu wobec obecności siódmej struny, to komentarz jest chyba zbędny.

Pozdrawiam

- - -

Post Scriptum:

A ja kwestionuję, bo to kolejny hit jaki słyszę od ludzi po rozmowie z nim. Prawdopodobnie wyczuwa leszcza na kilometr i nawija mu makaron na uszy o magicznej gruszy i innych gitarowych voodoo

Sinner, rozpierdoliłeś mnie tym, imo zasługujesz na strugany w ziemniaku medal z tytułem Król Trolli.

[Aston]

No taaak... Ciągle ci to tłumaczą ludziska.

[Tolein]

Nie wiem. Ja nie shredduję, bo jestem cienki bolek.
Ale może pchnij mejla do Jeffa z zapytaniem.

P.S. W sumie, jak już będziesz skrobał, to zapytaj ode mnie - jakich strunek używa.

[Wybielacz666]

jak 25,5 to dla Ciebie za krótko to bierz 27 - ja mam 26 i nie czuję żadnej róznicy po przeskoku z 25,5 (łapę mam małą), więc podejrzewam, że 27 to dla Ciebie w sam raz

[bart5150]

widze ze zacieta walka.tak jak Tolein wspomnial to sa naprawde niewielkie roznice.ja mam 25,5 a kolega 26,5.
co do Lootnicka to rozne opinie slyszalem.to ze robi pieknie wygladajace gity to prawda ale co do soundu to nie chce sie wypowiadac bo nie gralem.