Autor Wątek: Co Was w życiu najbardziej wkurwia, czyli kącik małego frustrata  (Przeczytany 1699290 razy)

Offline sylkis

  • Pr0
  • Wiadomości: 1 501
Ale jestem na siebie wściekły.

Przed świętami podjarałem się na jeden telefon i po świętach po rozważeniu jeszcze kilku alternatywnych opcji w końcu się na niego zdecydowałem.

Jako, że na allegro był wszędzie drogo, to się połasiłem i kupiłem wysyłkowo na tablica.pl :facepalm: NIGDY KURWA WIĘCEJ!

1. Wpierw się okazało, że nie ma tam karty pamięci ani kabla USB. No chuj, nie wpadłem na pomysł, ze może ich nie być - moja wina, bo nie było o nich mowy w ogłoszeniu. Poza tym był wizualnie w gorszym stanie, niż mi się wydawało po fotkach... po przeanalizowaniu ich jeszcze raz rzeczywiście wszystko było bdb. pokazane, nie ma co się przyczepić - sam się przez GASa omamiłem.

2. Kiedy już doszły mi karta i kabel migrowałem z kartą sim na ów telefon. Na drugi dzień się zczaiłem, że wibracje w nim nie działają - coś mnie dziwiło, że mam dużo nieodebranych połączeń gdy wyciszam go. Kurwa mać. Chciałem się odezwać do typa z tablicy - oczywiście jego konto już jest usunięte :facepalm: i musiałbym go jakoś ścignąć po numerze konta bankowego. W sumie kasa na tyle niewielka, że szkoda zachodu, ale wkurw że ja pierdole :/

3. Pomyślałem, że może go sprzedam i kupie sobie nowy egzemplarz, nie ważne, ze trochę nieadekwatnie drogie (naprawdę spodobał mi się ten telefon i mi go strasznie szkoda). Co się okazało? Pospieszyłem się z zakupem, bo teraz za podobną kasę na allegro jest wysyp takich, w lepszym stanie :/ czyli przejebałem kasę, nie odzyskam jej :/

No kurwa zajebać się idzie...
(\__/)    This is Bunny.
(='.'=)   Copy and paste bunny to help
(")_(")   him gain world domination.
:zuo: "Jesteś nadęty. Jak cholera." :zuo: