Autor Wątek: DiMarzio Crunch Lab/Liquifire vs. Seymour Duncan Distortions SH-6  (Przeczytany 6116 razy)

Offline Ajbi7

  • Gaduła
  • Wiadomości: 136
  • I gave that pitch a vibrato. Pitches love vibrato.
Dzięki za odpowiedź.

Nie zależy mi absolutnie na gainie na 11, gram raczej progresywne, drim fieterowate rzeczy (stąd też crunch laby od Petrucciego) ale stroję gitarę w drop A i czasami lekki bździąg też się przypałęta i dlatego też skierowałem się w stronę SH6.

Z Twojej wypowiedzi chyba wynika, że w sumie ani jedne ani drugie nie zrobią mi dobrze. W takim razie, czy ktoś jest w stanie polecić coś, co mogłoby być pewnego rodzaju kompromisem w granicach 150$/set?

 

Related Topics

  Temat / Zaczęty przez Odpowiedzi Ostatnia wiadomość
4 Odpowiedzi
4534 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 15 Wrz, 2009, 23:19:53
wysłana przez Bloo
7 Odpowiedzi
3677 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 30 Kwi, 2015, 15:45:33
wysłana przez selfslave
11 Odpowiedzi
5454 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 24 Kwi, 2015, 00:54:54
wysłana przez ITHMW
2 Odpowiedzi
1435 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 26 Wrz, 2015, 19:39:42
wysłana przez Kanabion
2 Odpowiedzi
1278 Wyświetleń
Ostatnia wiadomość 03 Maj, 2023, 09:33:32
wysłana przez Skibodeptak