Autor Wątek: Co Was w życiu najbardziej wkurwia, czyli kącik małego frustrata  (Przeczytany 1699109 razy)

Offline MrJ

  • Pr0
  • Wiadomości: 576
  • marudny jeżor
Cytuj
Fogle zacznijcie gadać ze starymi i nie traktujcie ich jak debili którzy nic nie rozumieją, bo gdyz albowiem kilka lat wstecz mieliśmy to samo. Co Ty myslisz ze jak odburkniesz bo masz muche w nosie to Tobie wszystko wolno a stary ma to tolerować ? może obaj mieliście chooiowe dni ale z tego wynika ze Ty byłeś okiej a to On zachowuje sie jak burak. A może ty powinieneś spuścić powietrze i zastanowić sie ze jest mu teraz przykro ze jest wkurwiony ze go ZBYŁEŚ i wysłałęś na drzewo, to KURWA BOLI Ojców. Mówie Ci to jako stry takie kolesia co czesto tez ma muchy w nosie i to wkurwia tak ze nawesz nie masz pojęcia. Nie masz pojęcia jak czesto  trzeba zacisnąc poślady, zeby takiego szczyla, co to mu sie wydaje ze tylko on na swiecie ma prawo być wkurwiony, nie zjebać jak przysłowiowego psa i sprowadzić do parteru, tylko mimo wszystko traktować jak człowieka.

Nie żebym do kogoś pił, ale... ale jak ktoś nie traktował, i nadal nie traktuje ciebie "jak człowieka", to dlaczegóż miałbyś się tym odpłacać? Dlaczego jeśli ktoś zmarnował ci najlepsze lata, traktując jak jebane popychadło które miało odwalać najgorsze roboty "bo tatuś zmęczony", to teraz miałbyś się odwdzięczać uprzejmym, miłym i pełnym szacunku traktowaniem?

No wybaczcie... Każdy czasami strzeli focha, bardzo często jest to "foch z dupy", zwłaszcza w okresie buntu (czy przypada w wieku lat 15 czy 30 to już inna sprawa), ale bywa też tak że jest to bardzo uzasadnione i usprawiedliwione, czego zresztą nikomu nie życzę. Dlatego ja bym nie demonizował.
Dyskusja z forumowym skurwysyństwem jest jak gra w szachy z gołębiem - nieważne ile umiesz, wiesz i jaki masz poziom. Gołąb i tak wskoczy na szachownicę, rozjebie figury, nasra i wydrze dziób że wygrał.