To ma dwie strony. Z jednej, opłaty za wyciąganie gotówki to pierdolony haracz, którego nigdy nie powinno być. Z drugiej - chujnia mnie bierze jak stoję w dłuuugiej kolejce żeby wypłacić szmalec który wypłacić muszę (np. opłaty za mieszkanie robię przez książeczkę z paru powodów - jakbym mógł to oczywiście przelew sprzed ekranu komputera, albo do Bidrony po mleko idę w każdym innym przypadku - karta), a przede mną tacy do to 50zł biorą.
I tak jest lepiej, bo skończyły się czasy 10-złotówek w bankomatach. Jeszcze czekam aż się 20ki skończą, bo autentycznie ludzie, zwykle stare pizdy*, latali bo takie kwoty "bo ich okradnom"
*ojojoj chyba jestem coraz bardziej antygeriatryczny
A co do Miss Fransji - przez takie właśnie akcje z osoby tolerancyjnej i otwartej staję się coraz ksenofobem i rasistą
Pierdolisz MrJ, bo zapominasz, że jeszcze niektórzy mają problem pt. "49zł na koncie i zero złociszy w portfelu"