a prawdy i postawy przez nią proponowane nie ewoluowałyby na przestrzeni wieków, nie byłoby potrzeby rozwoju. A jednak tak się dzieje
BTW, nigdy nie zrozumiem na jakiej zasadzie działa wykładnia tego, co w Biblii należy brać dosłownie, a co jako symbol. Gdyby wszystko brać dosłownie, no to srsly wut? A znając naturę ludzką to nawet jeśli jest tam przysłowiowe "ziarnko prawdy", to podane tam mity są w chuj symboliczne. Tylko teraz - czy postać boga nie jest też aby właśnie symbolem, a nie rzeczywista istotą?
jedna z takich postaw bylo ustanowienie swiat koscielnych w praktycznie te same dni co swieta poganskie - boze narodzenie np. naklada sie na sol invictus:)
a co do kwestii tego co jest doslowne a co symboliczne to do czego sie nie sprobujesz przyczepic to dostaniesz wymowke np ze to wlasnie trzeba interpretowac symbolicznie ale oczywiscie w zaleznosci od sytuacji:D
4. Hehe Davqoniu żarciki hehe
zweszylem nutke trolla:D