Autor Wątek: Co Was w życiu najbardziej wkurwia, czyli kącik małego frustrata  (Przeczytany 1754220 razy)

Offline escape_artist

  • Pr0
  • Wiadomości: 903
  • Drę morde oraz zabijam szałtę. Majkel Patrz Wyżej!
a prawdy i postawy przez nią proponowane nie ewoluowałyby na przestrzeni wieków, nie byłoby potrzeby rozwoju. A jednak tak się dzieje

BTW, nigdy nie zrozumiem na jakiej zasadzie działa wykładnia tego, co w Biblii należy brać dosłownie, a co jako symbol. Gdyby wszystko brać dosłownie, no to srsly wut? A znając naturę ludzką to nawet jeśli jest tam przysłowiowe "ziarnko prawdy", to podane tam mity są w chuj symboliczne. Tylko teraz - czy postać boga nie jest też aby właśnie symbolem, a nie rzeczywista istotą?

jedna z takich postaw bylo ustanowienie swiat koscielnych w praktycznie te same dni co swieta poganskie - boze narodzenie np. naklada sie na sol invictus:)

a co do kwestii tego co jest doslowne a co symboliczne to do czego sie nie sprobujesz przyczepic to dostaniesz wymowke np ze to wlasnie trzeba interpretowac symbolicznie ale oczywiscie w zaleznosci od sytuacji:D

4. Hehe Davqoniu żarciki hehe

zweszylem nutke trolla:D
||Po prostu troche sie przyczepiliscie szczegolow zupelnie nie istotnych w tym momencie... || !!!!MAJKEL RÓB CEBULE!!!! ||Początkujący treser Lewiatanów ||